Jesteś gościem (muz. i sł. A. Rdułtowski)
Jesteś gościem, czy wiesz,
gościem na tej ziemi
Życie twoje jak pył
w nicość się zamieni
Ktoś odmierzył twój czas,
chyba nie pod siebie
Nim byś zrozumiał coś,
dawno po pogrzebie
Ref.
Błądzisz ulicami,
szlochasz po kryjomu
Ze swymi myślami
nie zdradzisz się nikomu
Po drabinie marzeń
wspinasz się uparcie,
żyjąc wciąż myślami
o wyższym standardzie
Twoje życie jak kwiat:
piękne ale kruche
Szybko mija twój czas
Niewidzialnym ruchem
Ktoś odmierzył twój czas,
chyba nie pod siebie
Nim byś zrozumiał coś,
dawno po pogrzebie
Ref.