• Dr. Hackenbush - Oficjalna strona zespołu

    Koszulki – Gadżety – Muzyka

  • Menu

    Historia

    Skąd wziął się Dr. Hackenbush i jak to możliwe, że za przebojowymi rockowymi piosenkami oraz wulgarnymi coverami stoi jedna i ta sama osoba?

    Wszystko zaczęło się na początku lat 70, gdy nastoletni gdynianin, Andrzej „Zmora” Rdułtowski, postanowił wcielić w życie swoją fascynację muzyką rockową. Udało się to z pomocą kolegów z podwórka, wśród których znalazł się basista Waldemar „Wally” Księżarczyk, przez kolejne lata stale współpracujący ze Zmorą. Najpierw pojawiła się idea grania cudzych utworów, a z nieznajomości języka angielskiego wyniknął pomysł na dopisywanie własnych słów. Pierwszą przeróbką było „Purple Haze” Jimiego Hendrixa. Składy i nazwy się zmieniały, a w repertuarze zaczęły pojawiać się też własne kompozycje Rdułtowskiego. W Noc Sylwestrową 1978/79 Zmora i Wally wraz ze znajomymi muzykami zagrali dla grona przyjaciół coverowo-improziwowany set z wulgarnymi tekstami, który po latach doczekał się wydania na kasetach.

    W 1979 r. wykrystalizował się skład grający covery Thin Lizzy, ponownie ze Zmorą na wokalu i Księżarczykiem na basie. Grupa przyjęła nazwę Dr. Hackenbush pochodzącą od nazwiska bohatera filmu braci Marx „Dzień na wyścigach”. W tym wcieleniu pozostawiła po sobie jedynie amatorskie nagranie z koncertu w klubie Marynarki Wojennej w Gdyni. Stopniowo powstawał autorski repertuar, a rok później Dr. Hackenbush zajął pierwsze miejsce w Przeglądzie Zespołów Rockowych Wybrzeża w klubie „Gedanus”. Jednak przełom przyszedł dopiero pod koniec 1981 r. wraz z pierwszymi nagraniami w studiu Polskiego Radia Gdańsk. Tuż przed planowaną sesją z zespołu odeszła większość muzyków, więc Zmora szybko zebrał nowych i równie prędko napisał dwa utwory w miejsce innych, ogranych z poprzednim składem. Były to „Mój pociąg ostatni” i „Długie szare dni”. Pierwszy z nich zyskał sporą popularność: był notowany na listach przebojów Programu III Polskiego Radia oraz radiowej Jedynki, gdzie dotarł do trzeciego miejsca, utrzymując się w notowaniach przez 9 tygodni. Zespół dokonał w następnych latach jeszcze kilkunastu nagrań radiowych oraz sporo koncertował, prezentując proste przebojowe piosenki z elementami hard rocka i nowej fali. Z czasem Dr. Hackenbush trafił pod opiekę Bałtyckiej Agencji Artystycznej. Do największych sukcesów grupy można zaliczyć:

    • występy w warszawskich klubach Hybrydy, Stodoła i Park,
    • koncerty ze szwedzką grupą Hurrah,
    • występ w gdańskim klubie Żak podczas Spotkań Jesiennych,
    • wspólną trasę z Kombi w 1983 r,
    • nagranie 20-minutowego recitalu dla TV Gdańsk,
    • koncert na Ogólnopolskich Spotkaniach Estrdowych w Rzeszowie (1983),
    • trasę po Niemczech z zespołami Lombard, Kombi i TSA (1984).

    W Dr. Hackenbushu grali (stale lub jako muzycy sesyjni):

    • Andrzej „Zmora” Rdułtowski – śpiew, gitara akustyczna, muzyka, teksty,
    • Jacek Jankowski – gitara basowa,
    • Mirosław Wojciechowski – gitara,
    • Jacek „Loze” Niestryjewski – gitara,
    • Krzysztof „Hoozy” Huzarski – perkusja,
    • Waldemar „Wally” Księżarczyk – gitara basowa,
    • Wojciech „Kolczyk” Krzyśków – gitara,
    • Grzegorz „Długi” Pawlenko – gitara,
    • Piotr Szerszeń – gitara,
    • Aleksander Szmidt – perkusja,
    • Maciej Próchnicki – perkusja,
    • Leszek Ligęza – perkusja,
    • Krzysztof Baka – perkusja,
    • Kazimierz Milewski – saksofon.

    W międzyczasie trwała „podziemna” działalność Rdułtowskiego i Księżarczyka, którzy – używając pseudonimów Fred Standart i William Kox – nagrali w 1981 r. materiał z bluzganymi tekstami, luźno oparty na kompozycjach The Rolling Stones, The Beatles, The Kinks i innych, będący swoistym odreagowaniem ponurej rzeczywistości tamtego czasu. Zawierał on takie utwory jak „Mięgwa”, „Jebał cię pies” czy „Derma” i, mimo że nie był przeznaczony do szerszej publikacji, przez lata zyskał kultowy status krążąc w drugim obiegu na przegrywanych kasetach. Ze względu na wsamplowane odgłosy publiczności rozpowszechniło się mylne przekonanie, że są to nagrania koncertowe.

    W 1984 r. Dr. Hackenbush został rozwiązany ze względu na brak perspektyw wydania płyty długogrającej, częste zmiany składu i rozczarowanie siermiężnym PRL-owskim „show biznesem”. Położyło to kres również niecenzuralnej twórczości Zmory, który zajął się nagłaśnianiem koncertów i gromadzeniem sprzętu z myślą o własnym studiu nagrań, otwartym pod koniec lat 80. W międzyczasie Rdułtowski stworzył muzykę do dwóch przedstawień Teatru Ekspresji Wojciecha Misiury: „Umarli potrafią tańczyć” (1988) i „Dantończycy” (1989). Przygotował także żartobliwy, elektroniczny utwór „Kochaj mnie za nic” wydany na składance trójmiejskich zespołów „Fala II” (1988). Na przełomie 1990/91 r. nagrał solowy album pt. „Zmora” zawierający muzykę podobną stylistycznie do Dr. Hackenbusha, lecz ostrzejszą gitarowo i z większym udziałem instrumentów klawiszowych.

    Jak się okazało, coverowe wybryki Zmory i Wally’ego nie poszły w zapomnienie. W 1992 r. pół-piracka wytwórnia „Fala” z Krakowa, wydająca głównie punkowe bootlegi, opublikowała sławetny materiał Freda Standarta i Williama Koxa z 1981 r. oraz koncert Sylwestrowy 1979 (pod nazwą „Czarna ziemnia”), opisując je zniekształconą nazwą grupy, z którą obaj muzycy byli powszechnie kojarzeni – „Dr. Huckenbush”. Po wypuszczeniu kaset na rynek szef „Fali”, Jacek Kwaśniewski, nawiązał kontakt ze Zmorą. Dzięki temu (już po zmianie nazwy firmy na Mózg Generała Records) ukazały się na CD nagrania pozostałe po „grzecznym” Dr. Hackenbushu, a także solowa płyta Zmory. W połowie lat 90. Rdułtowski zarejestrował dwa premierowe wulgarno-coverowe albumy: „Live 95” i „Nienormalny”, oraz „Return” zawierający studyjne wersje wybranych starych utworów Huckenbusha. W przygotowaniu i nagraniu kaset mniej lub bardziej czynnie uczestniczył mieszkający już na stałe za granicą William Kox. W tym samym czasie powstał też drugi solowy materiał Zmory „Minione dni”, bardziej stonowany i refleksyjny, który jednak wydano w znikomym nakładzie, co zwiastowało koniec współpracy z MGR. Wszelkie inne wydawnictwa kasetowe z tego okresu sygnowane nazwą Dr. Hackenbush/Dr. Huckenbush („20 lat 1975-1995”, „Ballady” itp.) nie są autoryzowane przez zespół.

    W drugiej połowie lat 90. pojawiły się plany kolejnego, całkowicie autorskiego albumu duetu Fred Standart & William Kox, jednak nie zostały zrealizowane a Księżarczyk ostatecznie wycofał się z życia muzycznego. Zmora nadal pracował w swoim studiu, tworząc muzykę do filmów i reklam, a przede wszystkim uczestnicząc w powstaniu takich albumów jak:

    • Bielizna „Tag” (1993) – realizacja,
    • Wieloryb „I” (1994) – realizacja,
    • Wieloryb „II” (1995) – realizacja,
    • Lux Occulta „Forever alone. Immortal” (1996) – mastering,
    • Pop Power Company “XL Extra Large” (1996) – realizacja,
    • Ha-Dwa-O „Początek” (2000) – realizacja, miks, mastering,
    • Shamrock “Celtic” (2001) – mastering.

    Rok 2001 przyniósł kolejny, poszerzony zbiór nagrań „grzecznego” Dr. Hackenbusha, wydany przez firmę Futurex i nieco przewrotnie zatytułowany „Greatest hits”. Jednak Rdułtowski na dobre przypomniał o sobie cztery lata później, dość niespodziewanie wydając w firmie Soliton nowy materiał Dr. Huckenbusha „Jabole” – w pełni autorski muzycznie i poważniejszy tekstowo, choć wciąż zawierający przekleństwa. W 2007 r. ukazała się kolejna premierowa płyta „Betoman”, a nieco wcześniej kompaktowa reedycja dotąd praktycznie niedostępnej kasety Zmory „Minione dni”.

    Dr. Huckenbush pozostawał jednoosobowym projektem studyjnym, lecz wkrótce miało się to zmienić. W lutym 2009 r. Rdułtowski udzielił wywiadu w radiu Eska Rock, gdzie zapowiedział wznowienie działalności koncertowej po 25-letniej przerwie. Występ odbył się 29 marca w gdyńskim klubie „Ucho” i obejmował zarówno materiał z dwóch ostatnich płyt, jak i numery cenzuralne oraz (najgoręcej przyjęte przez publiczność) „hity” Freda Standarta i Williama Koxa. Śpiewającego i grającego na gitarze Zmorę wsparli na scenie muzycy związani w latach 80. z Dr. Hackenbushem: basista Jacek „Jaco” Jankowski (zastąpił w składzie Waldemara Księżarczyka) i perkusista Olek Szmidt (uczestniczył w pierwszej sesji nagraniowej). Z tego powodu, oraz ze względu na przekrojowy repertuar, ten i kolejne koncerty były
    firmowane nazwą pisaną przez „a”. W 2010 r. ukazała się płyta „Córka generała” – ponownie stworzona według zasady „własna muzyka i bluzgane teksty”, lecz tym razem nagrana przez pełny zespół. Towarzyszyły jej single „…bless Ameryka” i „Oooo!” (utwór spoza albumu). Reaktywowany Dr. Hackenbush zagrał m. in. na otwarciu warszawskiego klubu „FonoBar” (2009), wspólnie z MECHem i Turbo pod szyldem „Brudna Muzyka Fest” w Lublinie (2013), oraz na festiwalu „Zacieralia” (2014 i 2017).

    Dyskografię Dr. Hackenbusha uzupełniają: płyta DVD dokumentująca pierwszy koncert po reaktywacji, CD z zapisem występu w klubie „FonoBar” i kompaktowa reedycja „Czarnej ziemni”. Po latach fani doczekali się także dobrego jakościowo podsumowania dokonań duetu Fred Standart & Willliam Kox – limitowany, kolekcjonerski winyl „Discovery vol. 1” zawiera wybór zremasterowanych nagrań ze studyjnych kaset z lat 90.

    Mimo rzadszych w ostatnim czasie koncertów zespół pozostaje aktywny i w 2016 r. rozpoczął rejestrację kolejnego materiału, tym razem praktycznie nie zawierającego przekleństw. Ostatecznie płyta ukazała się w kwietniu 2019 r. pod tytułem „Wniebowzięci”, zbierając głównie utwory opublikowane wcześniej jako single w latach 2010-2018. Do piosenki „Meandry” oraz utworu tytułowego powstały teledyski. C.D.N…

    Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.Czytaj więcej Akceptuję
    Strona zawiera treści dla osób powyżej 18 lat Czy masz 18 lat ? TAK lub NIE