Meandry (muz. i sł. A. Rdułtowski)
Skąd tyle szczęścia w ten wieczór jak inne?
Dwa różne miejsca i myśli niewinne
Więc po co te myśli o tobie nocą?
Telefon nad ranem od ciebie – po co?
Ref.
Po to by okruch dnia
smak marcepanu dał
i żebym na twarzy dnia
dla ludzi uśmiech miał
Otulam się nocy kołdrą przy tobie,
wciąż niewidzialnej, tak bliskiej osobie
Więc po co te myśli o tobie nocą?
Telefon nad ranem od ciebie – po co?
Ref.
Ref.
Po to by okruch dnia
smak marcepanu dał
i żebym na twarzy dnia
dla ciebie uśmiech miał
Pewnie po to…
Pewnie po to…