Jabole (muz. i sł. A. Rdułtowski)
Bez pracy żyjemy, więc od rana pijemy
Alkoholicy z ulicy
W zgodzie z naturą pijemy pod chmurą
Alkoholicy z ulicy
Żadne, kurwa, tam koniaki – my normalne są chłopaki
Alkoholicy z ulicy
Ref.
Bo dla nas jabole to najlepsze alkohole
Bo dla nas jabole są najlepsze i chuj!
Robimy dzieci krzywe – nieważne, byle żywe
Alkoholicy z ulicy
Chuj że pokręcone, byle były ochrzczone
Alkoholicy z ulicy
I nie ważne, kurwa, czyje – wszystkie mają głupie ryje
Alkoholicy z ulicy
Ref.